Golfowy eliksir młodości

Ostatnie doniesienia amerykańskich naukowców świadczą o tym, że wynalezienie eliksiru młodości jest już blisko. Jedynym rzeczywistym środkiem odmładzającym mogłoby być zastąpienie starych, zużytych już komórek organizmu nowymi; ale regeneracyjny przeszczep skóry, mięśni, serca, wątroby, trzustki jest dla każdego rozsądnie myślącego człowieka czystą fantazją. Okazuje się jednak, że źródło zastępczych komórek gotowych do odmłodzenia naszych tkanek jest w każdym człowieku – i to niezależnie od wieku. Są nim komórki macierzyste rozsiane we wszystkich bodaj tkankach naszego ciała.


Na podstawie doświadczeń na myszach stwierdzone, że istnieje substancja nazwana białkiem Notch, która powoduje szybką reprodukcję i regenerację tkanek. Białko to jest bardzo aktywne w młodym wieku a w miarę starzenia się organizmu jego aktywność maleje. Ponieważ zdolności regeneracyjne mięśni czy wątroby zmieniają się razem z wiekiem u ludzi podobnie jak u myszy, można sądzić, że te same lub podobne substancje będą aktywne również w naszym organizmie. Ich zastosowanie w farmakologii jest więc kwestią czasu. Już dziś próbuje się łatać mięsień serca po zawale poprzez przeszczepy komórek macierzystych pobranych ze szpiku kostnego lub z mięśni szkieletowych. Skuteczność takich zabiegów może się znacznie poprawić, jeśli nauczymy się pobudzać przeszczepione komórki do podziałów i różnicowania w wybrane tkanki. Wykrycie obecności we krwi substancji stymulujących i hamujących aktywność komórek macierzystych może sprawić, że takie zabiegi medyczne przestaną być jedynie tematem opowieści science fiction.

Składniki naszej krwi mogą okazać się również skuteczne w pobudzaniu do regeneracji komórek innych organów i tkanek, na przykład skóry. Jeśli tak, to łatwo sobie wyobrazić zupełnie nowe kremy i odżywki odmładzające (o leczeniu oparzeń już nawet nie wspominam). Nie zapominajmy jednak, że każdy kij ma dwa końce. Nadmierne pobudzenie komórek macierzystych do podziałów może powodować groźne skutki uboczne, na przykład przerost tkanek lub raka.

Jak widać z humorystycznego rysunku zastosowanie techniki regeneracji organizmu za pomocą „młodej krwi” może być stymulujące również w golfie. Wyobraźcie sobie rozegranie stu rund golfa na różnych polach na setną rocznicę urodzin, niezła perspektywa prawda?

űródło: Magazyn „Nauka”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *