Citi Bank Handlowy

IX Turniej o Puchar Prezesa Banku Handlowego S.A. w Warszawie rozegrany w sobotę 20 sierpnia w Binowie był dużym wydarzeniem, przede wszystkim towarzyskim. Na polu było tłoczno. Stoły się uginały a zabawa trwała do późnych godzin nocnych.

Trzeba przyznać, że Bank Handlowy – City Bank organizacyjnie spisał się na medal. Przybyło bardzo dużo gości, część z nich była pierwszy raz na polu. Ogromnym powodzeniem cieszyły się konkursy „pierwszego kroku” a konkurs HP najbliżej dołka przyciągnął prawdziwe tłumy. Tak naprawdę turniej główny wydawał się tylko dodatkiem do imprezy promocyjnej a 97 golfistów biorących udział w turnieju nie sposób było dostrzec w tłumie gości.
City Bank Handlowy zgromadził liczne grono współsponsorów, którzy ufundowali nagrody i postawili jedzonko. Były pieczone prosiaki, doskonałe ryby, potrawy z grilla. Nie brakowało piwa i ulubionego trunku bywalców pól golfowych szkockiej whisky.
Poziom sportowy turnieju był dobry. Brutto wygrał tradycyjnie Kapil Kathpalia 75 uderzeń, wyprzedzając Marcina Dziemianko i Bogusława Bila. Doskonałą formę osiągnął Kazimierz Mendak, który z HCP 18 zagrał brutto 78 uderzeń (rekord życiowy). On też okazał się zwycięzcą netto z wynikiem 63. Wyprzedził Lesława Górskiego 65 i Krzysztofa Pawlika 66. W klasyfikacji kobiet znów zwyciężyła Ela Górska a najlepszym juniorem okazał się Maciej Wichrowski. W pośpiechu przy wręczaniu nagród doszło do wpadki. Nagrody otrzymali początkowo nie Ci, co powinni, później sprawę usiłowano wyjaśnić tym niemniej pewien niesmak pozostał.


Tradycyjny zwycięzca Kapil Kathpalia


Nadzieje Binowa Adrian Meronk, Marcin Dziemianko i Maciej Wichrowski


Ela Górska znów pokonala wszystkie przeciwniczki


Bohater dnia Kazimierz Mendak opowiada kolegom jak to sie robi!


Dorota Jankowska ulokowała swą piłeczkę 79 cm od dołka, w nagrodę dostała drukarkę od HP. Wręcza Zdzisław Czyrka.


To dopiero był tłok, na drivingu wystrzelono tysiące piłek


W turnieju na małym polu wygrali Marek Płóciennik oraz  Wioletta i Krzysztof Łoziewicz


Kristina Daszuna – Gajewska została nagrodzona za najlepszą opaleniznę. Przy mikrofonie prezes Komornicki.


Anna Kaliciak za hasło "Graj w golfa, noś spodnie w krate i w City banku załóż lokatę" odebrała nagrodę z rąk pięknej hostessy.


Maja Turowska jako lwiczka, strach pomyśleć co będzie za kilka lat


Joanna Meronk to umie przyłozyć, na 10 dołku (par 5) była drugim strzałem na greenie.


Wiesław Witczak, Joanna Meronk, Jerzy Dutczak i Hanna Midler z Austrii


Państwo Andrzej i Małgorzata Głogowscy oczarowali publiczność tańcem


Andrzej Meronk (z lewej) grał z Janem Szlagowskim z Wiednia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *