Lexus Golfers Championships

Kolejny, trzeci już turniej z cyklu Lexus Polish Golfers Championsip został rozegrany na nowym polu Rosa pod Częstochową. Gracze byli oczarowani projektem i standardem wykonania pola. Powtarzająca się opinia: "Najlepsze polskie pole golfowe".

 Eliminacje do handicapowych mistrzostw świata nabierają rozpędu. W czasie ostatniego weekendu była kolejna okazja awansu. Tym razem graczy gościł Rosa Golf Club pod Częstochową.

 Wybudowany za duże pieniądze projekt, jest doprawdy imponujący. Podczas budowy przesunięto milion metrów sześciennych ziemi. W ten sposób utworzono kompleks połączonych kaskadami jezior o powierzchni 14 ha. Różnica poziomu wód wynosi 8 m. Duże greeny zostały zbudowane według standardów obowiązujących w USA. Bardzo dobre wyniki w turnieju świadczą o tym, że pole mimo takiej ilości przeszkód wodnych nie jest przesadnie trudne. Oglądając projekt można się było nieźle przestraszyć, że będzie trzeba zużyć na każdą rundę worek piłek.

 System eliminacji do krajowego finału Lexus Polish Golfers Championsip spowodował, że utworzyła się grupa graczy jeżdżących po Polsce i szukających swojej szansy na awans. Na pole w Konopiskach pod Częstochową ściągnęła też duża liczba "armii zaciężnej". Niektórzy wykorzystali swoją szansę i zdobyli już upragniony awans zajmując jedno z czołowych miejsc, inni będą czekać na ostateczną listę tzw "lucky loosers" czyli tych, którzy awansują z najlepszymi wynikami z czterech spośród sześciu turniejów eliminacyjnych.

 W kategorii 0-5 awansował Michał Jurkowski (78), jedyny jego przeciwnik Piotr Robełek nie ukończył turnieju. W grupie HCP 6-10 awansowali Andrzej Dyzio (70), Michał Dąbrowski i Łukasz Wilk (obaj po 74). W kategorji graczy z HCP 11-15 najlepsi byli:
Marcin Kuksinowicz, Krzysztof Bednarek i Jacek Kubicki – wszyscy z wynikiem 72. Wsród graczy o HCP 16-20 awans wywalczyło pięciu zawodników: Krzysztof Łazowski (68), Henryk Rottau (również 68) oraz Adam Pawlonka, Mira Kisielewska i Dorota Jankowska (wszyscy 71).

 W wyższych kategoriach trwają, za przykładem naszych "kopaczy nożnych" niedziele cudów. Wiele razy juz o tym pisaliśmy, więc nie będę strzępić po raz kolejny języka na temat posiadanych przez graczy handicapów. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy jednak kolejny rekord – wynik (-20) w jednodniowym turnieju. Zdobył go, w klasyfikacji HCP 21-25, Krzysztof Pawlik (52) wyprzedzając Pawła Franke (63) i Arkadiusza Płaszczykowskiego (66). W rywalizacji graczy z najwyższymi handicapami 25-36, wygrali: Grzegorz Puszkarski (61), Michał Kończak (61), Adam Nowacki (63).

 Za tydzień – w sobotę 1 lipca golfistów z cyklu turniejów Lexusa gościć bedzie pole golfowe Kraków Valley. Finał cyklu 23 – 26.08 – Binowo Golf Club (Szczecin).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *