Minister Golfista

Według TVN 24 Minister Sportu Mirosław Drzewiecki nie uprawiał nigdy sportu. Ciekawa opinia, nieprawdaż? Aktualny HCP Ministra Drzewieckiego to 18,1. Może któryś z "kompetentnych" dziennikarzy TVN – stanie na polu przeciwko ministrowi, zwłaszcza, że ten jest mistrzem europy parlamentarzystów w golfie.

 Po nominacji ministra Drzewieckiego rozsypał się worek z komentarzami na jego temat. Nawet sam były premier Jarosław Kaczyński, w wywiadzie dla radiowej jedynki, raczył wyrazić się niepochlebnie na jego temat. Powiedział krótko acz treściwie: – Nie wydaje mi się, żeby pan Drzewiecki był dobrym ministrem sportu. Konstatujemy to z przyjemnością, gdyż dla nas jest to najlepsza rekomendacja. My tam w przeciwieństwie do J.Kaczyńskiego, cieszymy się z takiego wyboru Premiera Tuska. Może nasz golfowy minister nie jest w stanie wiele zrobić dla rozwoju golfa w Polsce, ale na pewno odróżni pole golfowe od pola uprawnego. Jak wiadomo podstawowym zagadnieniem dla rozwoju golfa w Polsce jest sprawa podatków płaconych od gruntu używanego jako pole golfowe. Niestety nie jest to sprawa rządu lecz parlamentu.

A teraz w ramach obowiązkowej lektury, przytoczmy garść opinii na temat ministra Drzewieckiego.

 Mirosław Drzewiecki jest posłem z Łodzi. W Sejmie będzie zasiadał piątą kadencję. W I kadencji startował z listy Kongresu Liberalno-Demokratycznego, w III. – z Unii Wolności, w kolejnych z Platformy Obywatelskiej. W partii pełni funkcję skarbnika. Jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Tuska. To on – obok Grzegorza Schetyny – jest zawsze najbliżej lidera PO. Mirosław Drzewiecki był już ministrem sportu w Gabinecie Cieni Platformy Obywatelskiej. W ostatnich dwóch kadencjach był przewodniczącym, a potem zastępcą przewodniczącego komisji kultury fizycznej i sportu. Jest prawnikiem i przedsiębiorcą. Ma 51 lat.
źródło interia.pl

 Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki ma 280-metrowy dom, a także 3-hektarową działkę rolną i 1,8-hektarową działkę rolną, na której stoi budynek mieszkalny i mała fabryka. Posiada 1,3 mln zł; 93,8 tys. euro oraz 154 tys. dolarów oszczędności. Nie ma samochodu.
źródło pardon.pl

 Minister Sportu, Mirosław Drzewiecki (PO) – Jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Tuska. Choć sam sportu nie uprawiał, to nie po raz pierwszy zmierzy się z jego problemami. Jest prawnikiem, jednym z najbogatszych ludzi w Polsce.
źródło tvn24.pl

 Nie mniej zaskakujące epizody w swoim życiorysie ma nowy minister sportu Mirosław Drzewiecki. – Mirek jest dobrym duchem platformy. To sympatyczny, ciepły i towarzyski facet – mówi PO poseł Krzysztof Lisek. Mało kto jednak pamięta, że ten „dobry duch" do niedawna był jednym z najzamożniejszych Polaków. Na liście najbogatszych „Wprost” w 1997 r. zajmował nawet 77. miejsce. Gdyby nie wszedł w politykę, przez co część biznesu musiał zawiesić, dziś pewnie byłby jeszcze wyżej. Jego głównym źródłem dochodu była firma Intermak, która szyje odzież i sprzedaje ją na Zachód. Inna z jego firm, Moda Styl, zajmowała się farbowaniem guzików.

 Niewiele brakowało, a Drzewiecki stałby się potentatem w branży gastronomicznej. Kilka lat temu wpadł na pomysł, by założyć sieć restauracji Marhaba, mających stanowić konkurencję dla słynnego dziś Sphinksa. – Z tego, co pamiętam, to tych knajp w samej Łodzi miał pięć czy sześć. Później przejął je syn Mirka. Do dziś uchowała się chyba tylko jedna – mówi „Wprost" łódzki adwokat Lech Gąsecki, wieloletni przyjaciel rodziny. Oprócz tego Drzewiecki miał jeszcze restaurację Madero i ekskluzywną kawiarnię Wiedeńska, w której często bywali gangsterzy z łódzkiej ośmiornicy. Według złośliwych, tym, co ich przyciągało, było nie tylko menu, ale także sam właściciel. Oficjalna wersja mówi jednak, że Drzewiecki, nie mogąc się ich stamtąd pozbyć, w końcu sprzedał Wiedeńską.

 Drzewko, jak koledzy z platformy nazywają obecnego ministra sportu, przyjaźnił się także ze słynnym w Łodzi adwokatem ośmiornicy Stanisławem Owczarkiem. W 2005 r. dzięki rekomendacji PO został on nawet wiceprzewodniczącym Trybunału Stanu. Owczarek, który oprócz brania głośnych spraw słynął także z designerskich ciuchów, rok temu zginął w wypadku samochodowym. Drzewieckiego i Owczarka połączyła wspólna życiowa pasja, gra w golfa. Dzięki niemu obecny minister sportu zaprzyjaźnił się także ze współpracownikiem Leszka Millera Januszem Pieńkowskim, który w telewizji Roberta Kwiatkowskiego był dyrektorem TAI. Wsławił się tam m.in. usuwaniem nieprzychylnych lewicy dziennikarzy. Pieńkowski to także współwłaściciel pola golfowego pod Łodzią. To właśnie tam poznał go Drzewiecki. Kontakty obu panów nie ograniczają się do wspólnej gry. – To także relacja czysto towarzyska – przyznaje Gąsecki.

 Dzięki golfowi Drzewiecki może się także pochwalić znajomością z żeglarzem Mateuszem Kusznierewiczem, aktorem i reżyserem Andrzejem Strzeleckim czy satyrykiem Tadeuszem Drozdą. Z tym ostatnim polityk PO gra nie tylko w Polsce, ale także na Florydzie, gdzie do niedawna miał luksusowy apartament. – Żaden tam luksusowy apartament. Zwykłe mieszkanie. Sprzedałem je dwa lata temu – kryguje się w rozmowie z „Wprost" Drzewiecki. Nasz informator twierdzi jednak, że to „zwykłe mieszkanie” było urządzone ze sporym przepychem. – Wiem to od członków dworu Tuska, którzy jeszcze kilka lat temu bywali u Mirka na Florydzie – mówi.
źródło fronda.pl