Grzelak i Kleszcz zwycięzcami w Krakowie

Alex Kleszcz do końca trzeciej rundy nie oddał prowadzenia i to on został zwycięzcą Mistrzostw Polski w kategorii 19-34 lat, osiągając rezultat 230. Wśród seniorów natomiast walka toczyła się niemal do samego końca. Ostatecznie tryumfatorem trzydniowych rozgrywek został Paweł Grzelak, z wynikiem 260 w klasyfikacji brutto.

Po piętach najlepszemu seniorowi deptał wczoraj i dziś Jan Musiolik. Lider pierwszej rundy, która rozegrana została w dość ekstremalnych warunkach atmosferycznych, wczoraj miał tylko 3 uderzenia więcej niż Grzelak i jeszcze dziś miał szansę na zwycięstwo. Niestety na finałowej dziewiątce zagrał o dwa double bogey’e więcej niż Grzelak i tym samym stracił szansę na wygraną. – Nie uważam, żebym zagrał dziś dobrze – mówił po ceremonii wręczenie nagród Grzelak – to raczej Janek zagrał słabiej. Dodał, że w takich sytuacjach jak dziś, liczy się psychika: – W golfie nie ma powtórzeń, nie można zagrać tego samego uderzenia ponownie, błędy się nakładają. Kiedy w czołówce jest kilku tak samo dobrych zawodników, wygrywa ten, kto do końca gra normalnie. Tiger Woods nie wygrywa dlatego, że w czwartej rundzie gra birdie, ale gra par, a wszyscy inni się sypią.

Najlepszą rundę wśród seniorów rozegrał wczoraj jednak Lech Kozłowski. Zanotował 85 uderzeń i gdyby piątkowa i sobotnia runda poszły mu trochę lepiej, mógłby zawalczyć o pierwsze miejsce. Dziś został uhonorowany pucharem za trzecie miejsce (267). W mistrzostwach udział wzięły tylko dwie panie. Danuta Cesarz z dnia na dzień notowała słabsze wyniki, natomiast Brygida Morańska wykazała tendencję zwyżkową, grając szczególnie widowiskowo 18 dołek. Jednak to ta pierwsza uplasowała się wyżej w klasyfikacji. Klasyfikację netto wygrał Wojciech Krenc, drugi był Lech Natkowski, a trzeci Piotr Tabeau. Ostatnia finałowa grupa w kategorii 19-34 zeszła z pola o 17.00. Alex Kleszcz do końca nie oddał prowadzenia. Jego ostateczny wynik po trzech rundach wyniósł 230, 14 powyżej par.

Alex dziękował przede wszystkim swoim rodzicom, którzy go mocno dopingowali oraz swojemu caddy’emu. Rewelacyjnie pierwszą dziewiątkę, na – 1, rozegrał dziś Jacek Person, co po dwóch rundach zagranych na 81 i 86 dało mu dziś drugą pozycję. Identyczny łączny wynik miał Łukasz Wilk – 240. Najlepszą wśród kobiet w kategorii 19-34 okazała się Barbara Walkowska (294), za nią uplasowały się Dorota Dąbrowska (324) i Agnieszka Makowicz (348). Klasyfikację netto wygrał Michał Kasprowicz, który żartował, że "wreszcie rodzina ucieszy się z tego, że przywiezie coś do domu". Drugie miejsce zajął Ha Trung, tuż za nim był Ernest Młynarski.

Ceremonię wręczenia nagród poprowadził Andrzej Person. Oprócz pucharów dla Mistrzów Polski, zostały wręczone nagrody w konkursie "nearest to the pin", który wygrał Ernest Młynarski, a także "longest drive", w którym to najlepszy okazał się Krzysztof Piskorski.

Na zdjęciu Alex Kleszcz

űródło: Magdalena Wierzchowska – Golf 24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *