Binowo na aucie

"Szanowny Panie Prezesie, ze zdumieniem i niedowierzaniem przeczytałem listę turniejów PZG na rok 2010. Ze zdumieniem, ponieważ wśród pól na których będą organizowane turnieje Golf Masters Series nie znalazło się miejsca dla Binowo Park." Tak dyrektor Binowo Park GC (na zdjęciu) rozpoczyna swój list otwarty do Prezesa Polskiego Związku Golfa.

"Binowo Park GC jest największym Klubem Golfowym w Polsce działającym przy polu golfowym. Zrzeszonych jest w nim blisko 400 członków, w tym od ponad 200 odprowadzana jest składka do PZG. Osiągnął wiele sukcesów sportowych, między innymi czterokrotnie zdobywał Klubowe Mistrzostwo Polski. Był organizatorem dużych zarówno międzynarodowych jak i krajowych turniejów: European Challenge Trophy Men, European Junior Golf Tour, Polish Open itd. Aktywnie inicjował i realizował program szkolenia juniorów we współpracy z PZG, czego efektem był najlepszy w historii występ polskiej drużyny w European Junior Team Championship w Czechach w roku 2003. Jako przykład osiąganych wyników podam, że drugiego dnia zawodów stroke play nasi juniorzy zagrali brutto: Jan Zawadowski 69, Max Sałuda i Piotr Dąbrowicki po 70, Jakub Osowski 71 i Przemek Piński 73. Połowa reprezentacji Polski Juniorów była członkami Binowo Park.

Co roku Binowo Park jest w grupie klubów wydających najwięcej Zielonych Kart, grają u nas duże grupy kobiet i juniorów, w turniejach klubowych startuje nawet ponad 100 członków klubu (rekord wynosi 114).

Bez większego ryzyka i fałszywej skromności można więc stwierdzić ,że Binowo Park Golf Club jest jednym z najbardziej zasłużonych klubów golfowych w Polsce.

Panie Prezesie, czy wielkość naszego klubu w odniesieniu do liczby członków zrzeszonych w PZG, bardzo dobre oceny organizacji turniejów golfowych i aktywne uczestnictwo w rozwoju golfa w Polsce nie uprawnia Binowo Park do tego by Polski Związek Golfa podjął decyzję o organizacji turnieju z cyklu Masters Series PZG na polu w Binowie?

Niezależnie od turniejów Masters Series Golf, w zeszłym roku po raz pierwszy organizowany był cykl turniejów I Ladies Golf Tour. Na polu golfowym w Binowie odbył się turniej finałowy. W imprezie oprócz zaawansowanych golfistek uczestniczyły panie początkujące. Razem, uczestniczyło ponad sto pań. Wszyscy uczestnicy, obserwatorzy i sponsorzy podkreślali bardzo dobrą organizację samego turnieju oraz wydarzeń towarzyszących: między innymi rejs statkiem po Odrze wraz z bankietem, fajerwerki, wystawa i aukcja po plenerze malarskim. Jednym słowem aranżacje na jakie szczególnie zasługują panie golfistki.

Mimo powyższego Pan Prezes i Zarząd PZG nie znaleźli powodów byśmy mogli kontynuować organizację turnieju dla kobiet w cyklu Ladies Golf Tour.

Dla porównania podam, ze w niektórych turniejach z cyklu I Ladies Golf Tour, rozgrywanych na innych polach golfowych, uczestniczyło 16 golfistek (słownie: szesnaście).

Panie Prezesie, naprawdę staramy się wywiązywać z obowiązków, zarówno tych narzuconych w umowach jak i tych, które wynikają z ducha golfa i etykiety, najlepiej jak tylko potrafimy. Dlaczego skreśla Pan z listy aktywnych klubów golfowych Binowo Park i jego członków. Czy myśli Pan, że takie sygnały spowodują zwiększenie udziału naszych członków w  turniejach PZG? I czy myśli Pan, że z tego powodu będą zadowolone inne Kluby – Członkowie PZG? I generalnie czy jest to w interesie polskiego golfa?

Z poważaniem Sławomir Piński"

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *