C&D GOLF

Na polu golfowym w Krugsdorfie zakończył się drugi staż szkoły golfa Czupryna & Dutczak Golf. O wrażenia z kursu pytamy dwóch z jego uczestników. Podczas dwóch dni kursu powtórzono techniczne podstawy wszystkich golfowych umiejętności: puttingu, chippingu, pitchingu i długiej gry. Najciekawszy był trening aproachów z odległości 50-100 metrów. Jest to umiejętność powszechnie nie doceniana przez większość amatorów. Uczestnicy byli mile zaskoczeni widząc efekty swoich uderzeń po zastosowaniu nowej techniki wykonywania tych strzałów. Na temat kursu rozmawiamy z jego uczestnikami: Andrzejem Hatossy i Maciejem Sztandarem.

 

Redakcja – Co panów skłoniło, żeby przyjeżdżać z Gliwic na kurs golfa aż do Krugsdorfu?
Andrzej Hatossy – Pierwszą rekomendacją były znane nazwiska trenerów Czupryny i Dutczaka. Drugą chęć kompleksowej nauki golfa.
Maciej Sztandar – Chęć polepszenia gry w golfa. W tej chwili jesteśmy nowicjuszami w tej grze. Ja dopiero na początku maja tego roku ukończyłem kurs na zieloną kartę.

R. – Dlaczego chcecie grać w golfa?
M.Sz.- Powodów jest kilka: zdrowie, przyjemność, piękne widoki i potrzeba ruchu.
A.H. – Dla mnie najważniejszym powodem jest zaspokojenie potrzeby ruchu na świeżym powietrzu. Tego mi ostatnio bardzo brakowało. Poza tym golf jest pięknym sportem.

Jak oceniacie warunki do treningu golfa, jakie wam tutaj zostały stworzone?
A.H. – Infrastruktura jest super: fajne nowe pole, malowniczy zameczek, dobre tereny treningowe. Odpowiada mi też sposób przekazywania wiedzy. Ważne jest to, że trening jest kompleksowy.
M.Sz. – Uczymy się nie pojedynczych umiejętności a systemu treningowego mającego zapewnić postęp w grze. Nie jest to godzinna lekcja golfa a dwa dni dni od rana do wieczora wypełnione pracą. Zasób wiedzy zdobytej w ten sposób jest nieporównywalny do tradycyjnych metod.

R.- Czy dostrzegacie już efekty szkolenia?

A.H.- Efekty szkolenia widać było już po pierwszym stażu. Ja praktycznie miesiąc temu pierwszy raz miałem kij w ręku. Teraz uderzam pewnie w każdej sytuacji na polu. mam jednak świadomość, żę jeszcze daleka droga, abym grał naprawdę dobrze. Koledzy śmieją się, że sam nie wiem jak długą drogę już przebyłem. Inni do tego poziomu dochodzą po roku treningu.
M.Sz. – Jak najbardziej. Lepiej się czuję, mam lepszy kontakt z piłką i uderzam pewniej. Fajnie ze mamy opiekę dwóch trenerów. Każdy szkoleniowiec widzi co innego a ich doświadczenia się sumują. Taki kurs daje wiedzę, której nigdy nie zdobędzie się na własną rękę.
 
R- Dziękujemy za rozmowę.

Są miejsca jeszcze cztery miejsca na wakacyjny obóz szkoły C&D GOLF, który odbędzie się w dniach 7-13 sierpnia 2011 roku w Krugsdorfie. Opłata z szkolenie wynosi 2500 zł. Dodatkowe informacje:  *protected email* lub *protected email* lub telefonicznie 609 129 802.

 
Uczestnicy podczas zajęć (od lewej) Zbigniew Gołąbiewski, Andrzej Hatossy i Maciej Sztandar.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *