Binowo Park II turniej klubowy
Ponad 70 zawodniczek i zawodników stanęło do walki o punkty rankingowe w II turnieju Klubowym w Binowo Park. Najbardziej emocjonująca rywalizacja była w kategorii pań, gdzie Elżbieta Górska dopiero na drugim dołku dogrywki pokonała Dorotę Jankowską. Turniej trwał wprawdzie dość długo, ale humory i sportowa forma dopisały.
Znany adwokat Longin Tadeusz przybywa na pole w Binowie.
Pierwszy drive Mariusza Noska. Widać prawidłowy kąt miedzy ręką prowadzącą a trzonkiem kija w pozycji uderzeniowej.
Taki trzeba mieć wymach po uderzeniu. Golfmedia.pl zazdroszczą i przystępują do treningu. Na zdjęciu Rafał Zmysłowski.
"Kto zna dobrego sportowego lekarza?" – Stefan Smoliński zrezygnował z gry z powodu kontuzji łokcia.
Jurek Maćkowski na razie lepiej gra w tenisa niż w golfa. Na zdjęciu długi "tenisowy" backswing w jego wykonaniu.
"Ostrożnie Józef bo piłka może wpaść do wody" – na 9 dołku zagrywa Józef Wilk.
"Mam dość golfa" obwieścił Kazio Mendak. "Do jutra" dodał.
"Jak doprawić rogi?" demonstruje Prezes Klubu Jerzy Krzystyniak. Od lewej: Lesław Górski, Rafał Przybylski, Jerzy Krzystyniak i Dorota Mida.
Dogrywka kobiet. Klasowy chip w wykonaniu Doroty Jankowskiej.
Tym udanym putem Ela Górska "utrzymała się w dogrywce". Do dołka było dobre 4 metry. Później dogrywkę wygrała.
Wiktor Bąk nareszcie coś wygrał. Na skosztowanie smaku zwycięstwa czekał dwa lata.
Jerzy Krzystyniak zagrał 79 uderzeń. "Jak się zagra poniżej 80 uderzeń na 18 dołkach dużego pola to można powiedzieć, że się umie grać w golfa" – powiedział. Golfmedia.pl gratulują takiego wyniku.
Jerzy Szramowski już po raz drugi w tym roku zwyciężył w kategorii 24-36.
Pojedynek młodości z rutyną – Marek Góra (po lewej) przed dogrywką z Maxem Sałudą.