Owoce Tajlandii

Blue Canyon Golf Club na bajecznej wyspie Phuket gościł uczestników obozu szkoły golfa Czupryna & Dutczak. Spotkanie w Tajlandii było finałem rocznego cyklu szkoleniowego rozpoczętego stażami i letnim obozem w Krugsdorfie w Niemczech. Podczas siedmiu dni treningowych rozegrano trzy konkursy umiejętności i trzy rundy turniejowe. W generalnej klasyfikacji "Masters" zwyciężył Cezary Stachowiak z Krakowa (na zdjęciu z prawej), wyprzedzając Anatola Borowika z Białegostoku (na zdjęciu po lewej).

 
  Tajlandia słynie z doskonałych owoców. Ponoć nie ma nic lepszego niż dojrzałe tu mango. Do kokosów, rambutanów i ananasów uczestnicy obozu dołożyli "owoce" golfowego szkolenia. Obóz w Tajlandii kończył roczny cykl zajęć golfowych prowadzonych zgodnie z zasadami Manuela de La Torre. Podczas tego roku  w zajęciach uczestniczyło 20 osób z całej Polski. Przeprowadzono pięć weekendowych zjazdów szkoleniowych i dwa tygodniowe obozy golfowe na polach: Schloss Krugsdorf w Niemczech i Blue Canyon w Tajlandii. Założeniem projektu było stworzenie uczestnikom solidnej bazy techniki golfowej ze szczególnym uwzględnieniem elementów krótkiej gry: puttingu, chippingu, pitchingu.
 Pole Blue Canyon, na którym kurs miał miejsce jest jednym z najlepszych w Tajlandii. Wiele razy rozgrywano tu turnieje mistrzowskie Asia Tour. Do tej pory amatorski rekord pola należy do … Tigera Woodsa, który zagrał tu 71 w 1994 roku. Pole kusi wspaniałymi fairwayami z doskonałą trawą. Długie i bardzo skomplikowane technicznie pole jest dużym wyzwaniem dla każdego gracza.
 
 Finałowy obóz na wyspie Phuket miał za zadanie sprawdzenie nabytych umiejętności. – Wszyscy uczestnicy cyklu szkoleniowego uzyskali dobrą bazę umiejętności technicznych – mówi Krzysztof Czupryna, współzałożyciel szkoły C&D Golf. – W tej chwili każdy z nich jest w stanie samodzielnie ocenić prawidłowość ruchów wykonywanych w golfowym swingu. Szczególnie jednak cieszę się z dobrej krótkiej gry naszych kursantów. Osobiście bowiem uważam, że krótka gra a putting w szczególności jest kluczem do uzyskiwania dobrych
wyników w golfie.

 Zapytaliśmy uczestników o opinie na temat kursu:

Władysław Wasiński – Najważniejsze dla mnie było uświadomienie sobie jak ważny w golfie jest chipping i pitching. Tak naprawdę dopiero tu zrozumiałem technikę tych uderzeń i ich wpływ na ostateczny wynik na polu.
Zbigniew Gołębiewski – Gram już kilka lat i miałem początkowo problemy z zaakceptowaniem założeń szkoły golfa według Manuela de La Torre. Dopiero na tym kursie uświadomiłem sobie prostotę i uniwersalność tej teorii swingu. Teraz wiem, ze to naprawdę działa. Czuję w sobie potencjał. 
 
 Dodatkiem do kursu był pobyt we wspaniałym otoczeniu malowniczej i gorącej wyspy Phuket, wszystko to w środku polskiej zimy. Otoczona lazurowym morzem Andamańskim z pięknymi plażami jest prawdziwą mekką dla turystów z całego świata. Przejażdżka na słoniu i oglądanie małpek są dla nich dotykiem egzotyki. Nie brakuje też innych rozrywek a Patong oferuje wszelkie atrakcje dla przedstawicieli obu płci. Thai to po tajsku wolność. Tajlandia to kraj swobód i wolnych ludzi. Najlepiej to oddaje atmosferę tego miejsca. Prawie wszystko tu wolno, a na pewno więcej niż konserwatywnej Europie.
 

 Cezary Stachowiak odbiera nagrodę za zwycięstwo w rywalizacji z rąk Jerzego Dutczaka

 Anatol Borowik (z lewej) z pucharem za zdobycie 2 miejsca, z prawej Krzysztof Czupryna

Krzysztof Czupryna pokazuje jak chipować, obserwuje Mirosław Brańka

Chipuje Zbigniew Gołąbiewski

Puttuje Mateusz Dudek

 

Od lewej Krzysztof Czupryna, Władysław Wasiński i Artur Dudek

Maciej Sztandar na puttingu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *