Do przerwy – dwie i pół godziny

październik 13, 2008 JGodawa 0 Comments

Łódzka firma Studio 102 zorganizowała podczas weekendu 10-12 października 2008 roku cykl imprez w Międzyzdrojach. Atrakcjami miały być dwa turnieje golfowe i Gala Golf Prestige Awards 2008, całość została zorganizowana na obiektach należących do Hotelu Amber. Imprezy, jakkolwiek zorganizowane profesjonalnie, niewiele miały wspólnego z golfem.

Akcentem golfowym były leżące przy wybiegu, podczas Gali piłki golfowe. Widzowie zastanawiali się, która modelka pośliźnie się na piłce robiąc slapstickowy gag. Szczęśliwie do tego rodzaju ekscesów nie doszło, aczkolwiek wiele razy występujący na scenie byli tego bliscy. Innym akcentem golfowym były buty Footjoy w które "obuci" byli modele i modelki oraz kije Titleist, z którymi paradowano na scenie. Prowadząca galę pani Joanna niestety nie była w stanie nauczyć się jak nazwę tej, szacownej skądinąd firmy golfowej, się wymawia. Nic w tym dziwnego przedstawiła się bowiem jako ekspert … wschodnich sztuk walki. Towarzyszący jej Tadek Drozda dwoił się i troił, ale imprezy nie był w stanie uratować.

Ale zacznijmy po kolei. W piątek 10 października odbyła się konferencja na temat golfa „Golf jako potencjalne wsparcie i uzupełnienie wizerunku i marki turystycznej Polski” w Hotelu Amber Baltic zorganizowana przez Zachodniopomorską Regionalną organizację Turystyczną oraz Urząd Marszałkowski w Szczecinie . W sobotę 11-go października odbył się turniej Turniej Golf Prestige Awards 2008 "O Puchar Przewodniczącego Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego”. Wieczorem o godz. 18-stej rozpoczęła się przedmiotowa Gala Golf Prestige Awards 2008. Gala wiazała się z wydaniem prestiżowego KATALOGU GOLF z serii POLISH LUXURY CATALOGUE oraz rozstrzygnięciem konkursu GOLF PRESTIGE AWARDS 2008. W niedzielę Finał Ligi Klubowej Amber Baltic Golf Club zakończył imprezę.

W trakcie gali wręczono nagrody GOLF PRESTIGE AWARDS. Nagrody otrzymały w poszczególnych kategoriach następujące instytucje golfowe:

1. Najpopularniejsze wśród graczy pole golfowe – TOYA GOLF
2. Pole golfowe o najlepszej infrastrukturze i pięknej architekturze. – ROSA PRIVATE GOLF CLUB
3. Pole najciekawsze i najtrudniejsze dla graczy – KRAKÓW VALLEY GOLF CLUB
4. Najlepsza akademia lub nauka golfa i najlepsi szkoleniowcy – BINOWO PARK GOLF CLUB
5. Najlepszy driving range – GOLF PARKS WILANÓW
6. Pole najciekawszych i najbardziej popularnych turniejów golfowych – AMBER BALTIC GOLF CLUB

Jakkolwiek przydział nagród nie budzi, poza jednym wyjątkiem, dużych kontrowersji. Driving w Wilanowie na pewno powinien dostać nagrodę za najdroższy driving range w Polsce, bo lepszych w Polsce znamy kilka. Sposób przyznania nagród budzi już zastrzeżenia. Nie kwestionujemy kwalifikacji szanownego Jury, choć w jego składzie był tylko jeden golfista, natomiast byli przedstawiciele zainteresowanych pól golfowych. Dziwny wydaje się być sposób przyznania nagród za pomocą głosowania internetowego na zupełnie nieznanej golfistom stronie. Nie wiemy też w końcu czy nagrody dało Jury czy internauci.

Podczas wręczania nagród dla pól golfowych prowadząca Galę pani Joanna bezradnie pytała -"czy jest wśród nas przedstawiciel nagrodzonego pola golfowego?". Głównie niestety nikogo nie było i nagrody wręczano osobom "z łapanki". Dość powiedzieć, że prowadzący galę Tadeusz Drozda odebrał nagrody za trzy nagrodzone instytucje golfowe.

Agencja Intermedia 102 zorganizowała fajną imprezę pokazującą ekskluzywny i prestiżowy wymiar golfa. Sęk w tym, że sportowy sens gry został jakoś pominięty. Dla nas golf jest przede wszystkim sportem i sposobem na życie. Ciężar akcentów był przesunięty nie w tę stronę co powinien. O czym mówię: W trakcie gali było kilkanaście pokazów mody i dwa akcenty golfowe w postaci wręczenia nagród w turnieju i nagród GOLF PRESTIGE AWARDS. Zabrakło też kompetencji: widzom zaproponowano pokaz spodni dżinsowych reklamowanych jako odzież golfowa (sic, może coś się w golfie zmieniło a my o tym nie wiemy!).

Zgodnie z duchem imprezy podam jeszcze na końcu, że sobotni turniej golfowy wygrał Paweł Grzelak, netto miał 73 uderzenia, brutto ile miał nie wiem, gdyż tego akurat nie podano.

PS. Naszym czytelnikom jesteśmy winni wyjaśnienie tytułu. Dwie i pół godziny trwała gala do przerwy. Biję się w pierś, nie wiem ile trwała dalej. Udałem się szukać czegość do zjedzenia bo organizm po rundzie golfa ma swoje prawa.

Przy stole prezydialnym Wicemarszałek Zachodniopomorski Witold Jabłoński, Prezes Golf Amber Baltic Joanna Świekatowska, Dyrektor Hotelu Amber Dariusz Winnicki